CO JEST W MOJEJ PODRÓŻNEJ KOSMETYCZCE?!

Hejka!

Mamy wakacje, większość z Was pewnie gdzieś wyjeżdża i często Wasz bagaż ma wyznaczone jakieś limity. Kosmetyki przeważnie zajmują bardzo dużo miejsca w walizkach. Dlatego dzisiaj pokażę Wam co znajduję się w mojej podróżnej kosmetyczce.

Tutaj macie zdjęcie co mniej więcej jest w mojej kosmetyczce w trakcie wyjazdów. 

Bardzo dobrym rozwiązaniem jest zakup pustych pojemniczków, żeby móc sobie przelać jakieś żele, kremy itp. Ja także zbieram wszelkiego rodzaju próbki, np. perfum, kremów, podkładów itd. No i oczywiście wszystkim bardzo dobrze znane miniaturki! Jestem zakochana w miniaturowych produktach 😅

Przede wszystkim pielęgnacja! Zaczniemy od pielęgnacji ciała: 

- żel pod prysznic MINI ŻEL BATH&BODY WORKS

- szampon i jakieś odżywki MINI SZAMPON THE BODY SHOP 

- balsam do ciała PRÓBKI BALSAMÓW Z RITUALS I SEPHORY 

- peeling do ciała MINI PEELING THE BODY SHOP

- krem do opalania KREM ZIAJA SOPOT SUN SPF20

- krem po opalaniu (w razie czego warto mieć jakby się ktoś spalił na słońcu) 

- dezodorant lub antyperspirant
- perfumy lub mgiełki (ja zawsze biorę próbki perfum, a jeśli jakiś cudem ich nie mam to decyduje się na mgiełkę, bo jest po prostu lżejsza niż szklany flakon perfum) 

Pielęgnacja twarzy: 

- jakiś płyn do demakijażu (najlepiej też miniatury, które są dostępne w drogeriach takich jak Rossmann, jak i w perfumeriach, np. Sephora) GARNIER PŁYN MICELARNY 3W1 DO SKÓRY WRAŻLIWEJ
- żel do mycia twarzy PIANKA TOO COOL FOR SCHOOL EGG MOUSSE SOAP
- tonik EVREE TONIK RÓŻANY
- krem nawilżający (przeróżne próbki kremów firm np. Clinique, Biotherm itd.)
- emulsje z filtrem (polecam emulsję z The Body Shop Drops of Light z filtrem SPF50)
- maseczki (ja osobiście uważam, że na wyjazdy najlepiej sprawdzają się maseczki w płachcie, ponieważ są lekkie i nie zajmują dużo miejsca)

No i oczywiście nie można zapomnieć o podstawowych rzeczach takich jak szczoteczka i pasta do zębów (ta druga też w wersji miniaturowej), czy szczotka do włosów.

I z pielęgnacji to chyba tyle, więc czas na kolorówkę!
Z kosmetyków kolorowych na wyjazdy staram się brać tylko i wyłącznie produkty miniaturowe lub próbki, jednak nie zawsze jest to możliwe.
- baza TOO FACED HANGOVER
- podkład (z podkładem jest zawsze największy problem, bo mam karnację bardzo jasną i próbki podkładów są przeważnie po prostu dla mnie za ciemne, więc jestem zmuszona brać produkty pełnowymiarowe) MAC STUDIO FIX
- puder MUFE HD
- coś do konturowania (ja w przypadku wyjazdów decyduję się na coś praktycznego, gdzie mam kilka produktów w jednym, czyli palety) SMASHBOX THE CALI CONTOUR
- rozświetlacz MINIATURKI BECCA
- cienie do powiek (w tej kategorii też się decyduje na jakąś jedną nie za dużą praktyczna paletę cieni, którą wykonam zarówno makijaż dzienny jak i wieczorowy)
- kredki i eyelinery (one na szczęście dużo nie ważą i nie zajmują dużo miejsca)
- tusz do rzęs (tutaj akurat zależy jakiego tuszu akurat używam, bo też dużo nie ważą) MAC FALSE LASHES EXTREME BLACK
- szminki i/lub płynne pomadki (zawsze biorę kilka i przeważnie są to miniaturki Hudy)

To tyle z rzeczy, które znajdują się w mojej podróżnej kosmetyczce!
Mam nadzieję, że post był pomocny, a jeśli macie jakieś pytania to piszcie w komentarzach tutaj lub na Instagramie.